SUPERPUCHAREM 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY.

AGRO SERWIS wraca do ELITY w PODWÓJNEJ KORONIE !!!

VOLTURII PIOTRÓW również w podwójnej koronie, gdyż OLF zakończyła na drugim miejscu i w SUPERPUCHAREM 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY także II mc. III mc- EKO MAX KORNACICE

                         

Wiele razy w trakcie zmagań pytaliście , czy są już jacyś faworyci w SUPERPUCHARZE  2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY. Uciekaliśmy od odpowiedzi i to z wielu względów. Przede wszystkim – na przestrzeni meczów kilkunastominutowych może się zdarzyć wszystko. Tutaj wystarczy szybko strzelony gol a później dobra obrona i nawet murowany kandydat do zwycięstwa, może mieć problem  z odwróceniem losów spotkania. Poza tym – wiele drużyn które wzięły udział w zmaganiach było dla nas anonimowych. Zupełnie nie widzieliśmy kim są SZKOŁA NA GÓRCE – KRÓWKA OPATOWSKA czy STOLARNIA DREWIENKO, a te zespoły okazały się bardzo silne i równie dobrze to one mogły skończyć SUPERPUCHAR na podium. A o tym, jak mocno obsadzony była Opatowska Liga Halowa, niech świadczy odpadnięcie z niego już na fazie grupowej GKS 1996 IWANISKA, czy BARTBRUK.PL ĆMIELÓW – były takie grupy, gdzie zmagania zdominowały dwa zespoły, natomiast reszcie przypadło się tej rywalizacji przyglądać. Takie uroki SUPERPUCHARU.

Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się na dobre od  Półfinału. W kolejnych dwóch spotkaniach tej fazy nie było już żadnych wątpliwości kto jest lepszy – AGRO SERWIS i EKO MAX KORNACICE w stosunku 2:1. To był niesamowity come back, osiągnięty przecież z jedną z najbardziej utytułowanych i doświadczonych ekip Opatowskiej Ligi Halowej. To spotkanie trzymało w napięciu do ostatnich sekund. AGRO SERWIS dociera do Finału SUPERPUCHARU 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY.

W pojedynku drugim półfinału  czyli VOLTURI PIOTRÓW z  DAJTA NAM WYGRAĆ z Ostrowca Św., Ci pierwsi nie pozostawili złudzeń i pewnie wygrali. Dobra gra Ryszarda Krawczyka – lidera zespołu VOLTURI, skutkuje i w lidze, a także w SUPERPUCHARZE. Zespół z Piotrowa zagra z AGRO SERWIS w FINALE SUPERPUCHARU 2019 OLF-  MONIKI , WALDEMARA DOMAGAŁY…  I znów scenariusz powtarza, gdyż te drużyny do końca walczyli o zajęcie pierwszej pozycji w Lidze i w SUPERPUCHARZE 2019.

W MECZU o III mc SUPERPUCHARU 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY zagrali EKO MAX KORNACICE - DAJTA NAM WYGRAĆ. EKIPA Z Kornacic grała tylko jedną piątką bez zmian, tak EKO MAX wyraźnie zmęczonemu poprzednimi pojedynkami, z kolei na boisku A doszło do niezwykle heroicznego starcia, w którym  DAJTA NAM WYGRAĆ – POSTAWIŁO Wysoką poprzeczkę remisując w regulaminowym czasie z EKO MAX KORNACICE  1-1.

            Z racji tej remontady, sympatia w trakcie rzutów karnych była po stronie GOŚCI  z Ostrowca Św., którzy ostatecznie przegrali wojnę nerwów. EKO MAX KORNACICE  zdobyło TRZECIE MIEJSCE w SUPERPUCHARU 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY.

 

W FINALE spotkali się VOLTURI PIOTRÓW, która nie była w stanie odeprzeć ataków AGRO SERWIS, to zdrowy rozsądek podpowiadał, że w wielkim finale ten zespół też nie jest bez szans przeciwko AGRO SERWIS z kierownikiem Rafałem Sapała, który troił się i układał schematy gry przeciwko VOLTURI. I faktycznie! Ekipa z VOLTURI chociaż przez znakomitą większość spotkania musiała odpierać ataki rywali, to robiła to z chirurgiczną precyzją. Chłopaki zablokowali niezliczoną liczbę strzałów, przechwycili mnóstwo piłek lub zdołali je wybijać spod samych stóp swoich konkurentów dosłownie w ostatniej chwili i chociaż przegrywający postawili w końcówce wszystko na jedna kartę, to nie byli w stanie zmusić do kapitulacji świetnie dysponowanego Patryka Dulnego. I stało się! Końcowy gwizdek oznajmił, że to AGRO SERWIS  WYGRAŁA!!!!! SUPERPUCHAR 2019 OLF - MONIKI, WALDEMARA DOMAGAŁY.                                                                         

Ten zespół nie grał najbardziej efektownej piłki, ale nie było z kolei innej drużyny w rozgrywkach, która grałaby równie efektywnie. O tym, ile energii chłopaki włożyli w ten sukces niech świadczy fakt, że gdy sędzia oznajmił iż finał dobiegł końca, to triumfatorzy nie mieli siły się cieszyć. Większość z nich albo przykucnęła albo wręcz padła na murawę, tak bardzo była wykończona. Wtedy pewnie jeszcze do nich nie docierało, że okazali się lepsi od 8  innych zespołów. Drużyn, w których nie brakowało zawodników z ligi trawiastej, albo takich, którzy mają na swoim koncie bramki w III lidze. To wielki sukces tego zespołu, który przy okazji potwierdził prawdomówność kierownika - Rafała Sapały, który zapewniał nas, że na lidze będzie miał bardzo dobry skład i słowa dotrzymał. Może nie były to nazwiska z „pierwszych stron gazet”, ale to z nich powstała DRUŻYNA, która nie miała sobie w XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIDZE FUTSALU równych.

I tak oto XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIDZE FUTSALU przeszła do historii. Nie był on rekordowy pod względem liczby zawodników, ale pod kątem umiejętności - stał na zdecydowanie najwyższym poziomie. Cieszą nas również Wasze słowa odnośnie organizacji. Staraliśmy się, by wszystko było dopięte na ostatni guzik i jeśli za rok spotkamy się przynajmniej w podobnej liczbie, to uznamy, że skoro do nas wracacie, oznacza to iż ze swoich obowiązków wywiązaliśmy się przynajmniej dobrze. Swoją cegiełkę do sprawnego przeprowadzenia zawodów dołożyli także sędziowie, Dziękujemy też wszystkim osobom z organizacji i tym którzy w nawet najmniejszym stopniu przyczynili się do sprawnego przeprowadzenia zmagań. To był naprawdę dobry poziom Opatowskiej Ligi, który z racji świetnej atmosfery i wysokiego poziomu jeszcze długo pozostanie w naszej pamięci.

Miłym akcentem jest, że dwóch zawodników naszej Opatowskiej Ligi jest powołanych do REPREZENTACJI POLSKI FUTSALU - U35 na mecz w Świdniku, są to Marcin Wasik – VOLTURI PIOTRÓW oraz HENRYK KILJAŃSKI – STOLARNIA DREWIENKO.

              JUŻ  MYŚLIMY NA XV EDYCJĄ OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALA, na pewno GWARANTUJEMY, że na otwarcie Ligi przyjadą znakomici piłkarze i znani trenerzy.   

 

DZIĘKUJEMY  WSZYSTKIM  SPONSOROM :

PRYWATNY  GABINET LEKARSKI – MONIKI DOMAGAŁY

TOMAX PPHU – TOMASZ MROTEK

PH VENUS- JAROSŁAW MUSZYŃSKI

PIOTR KASPRZYK- APTEKI POLSKIE

CENTRUM SPORT-  OSTROWIEC Św.

GAZETA OSTROWIECKA

RADIO OPATÓW

ECHO DNIA

WIADOMOŚCI ŚWIĘTOKRZYSKIE

               Podziękowania kierujemy Uczniom z  klasy Ratownika Medycznego – Liceum Ogólnokształcącego im. Bartosza Głowackiego w Opatowie – za profesjonalizm przy opiece medycznej nad zawodnikami oraz Ratownikowi Medycznemu – Krzysztofowi Malczykowi.

              Na koniec rozgrywek STAROSTA POWIATU OPATOWSKIEGO – TOMASZ STANIEK oraz Z-a BURMISTRZ MIASTA i GMINY OPATÓW – MARCIN SŁAPEK wręczali symboliczne PUCHARY wszystkim uczestnikom oraz  nagrody rzeczowe.                       

 

              Dyrektor Powiatowej i Miejsko - Gminnej Biblioteki Publicznej

im. Stanisława Czernika w Opatowie – Danuta Szypulska ufundowała przepiękny puchar  FAIR  PLAY   za czyn, czystej gry”  dla  EKO MAX KORNACICE.

 

              Dziękujemy ,za  pokaz GRZEGORZOWI HOŁODY z GRUPY EMERMED- zajmujący się ratownictwem - który zaprezentował Profesjonalny Pokaz ratownictwa.

 Dziękujemy, także dla dyrektor  Liceum Ogólnokształcącego, im Bartosza Głowackiego w Opatowie pani  Halince Najmanowicz , która udostępnia halę, pełniła - tak naprawdę rolę współorganizatora.

 Wspierając piękną ideę zwycięzcami okazali się wszyscy – zarówno zawodnicy Opatowskiej Ligi Halowej jak i kibice.

Dziękuję wszystkim przybyłym uczestnikom, a także wszystkim, którzy włączyli się w organizację OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALU

Organizatorzy Opatowskiej Ligi Futsalu

Jarosław Muszyński, Piotr Zając, Waldemar Domagała.

 

 

 

WYBRANO NAJLEPSZYCH W SEZONIE 2018/2019 - 

XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALU

W niedzielę 27 stycznia 2019 ,przy ostatniej kolejce OLF zostało  przeprowadzone głosowanie przez kierowników, kapitanów drużyn grających w Opatowskiej Lidze Halowej na :

NAJLEPSZEGO ZAWODNIKA – XIV Edycji Opatowskiej Lidze Futsalu w sezonie 2018/19   – został –   MARCIN WASIK – VOLTURI PIOTRÓW

NAJLEPSZEGO BRAMKARZA – XIV Edycji Opatowskiej Lidze Futsalu w sezonie 2018/19 – został  - PATRYK DULNY- AGRO SERWIS                                                          NAJLEPSZEGO STRZELCA  – XIV Edycji Opatowskiej Lidze Futsalu w sezonie 2018/19– został PIOTR FRAŃCZAK – AGRO SERWIS – z 56 golami  

TYTUŁ   FAIR  PLAY   za czyn, czystej gry”  dla  EKO MAX KORNACICE

 

 

Zapraszamy do przeczytania podsumowania sezonu 2018/19 

XIV Halowej Ligi Piłki Nożnej w Opatowie.

 

PATRONAT NAD LIGĄ OBJĘLI:

BURMISTRZ MIASTA i GMINY OPATÓW

GRZEGORZ GAJEWSKI

STAROSTA POWIATU OPATOWSKIEGO

TOMASZ STANIEK

Najtrudniejsze w podsumowaniu jest napisanie tego co miało kluczowe znaczenie dla tego co wyszło na koniec sezonu. Czasami ten kluczowy moment zależy od tego kto patrzy…no to teraz spojrzeliśmy w kilkanaście osób.

Wszystkim kapitanom zadaliśmy pięć identycznych pytań: 1. jak oceniacie zakończony sezon z punktu widzenia własnej drużyny? 2. jaki zespół wasz zaskoczył? 3. jaki zespół w tym sezonie zawiódł? 4. co jest największym atutem a co największą słabością ligi w Opatowie? 5. jakie zmiany proponujecie? Pytania 4 i 5 potraktowaliśmy anonimowo…        i tak je tu przedstawimy.

Sezon 2018/19 przebiegł ekspresowo. Zawodnicy przyzwyczajeni momentami do trzech meczy, niekiedy czterech podczas kolejki ligowej w weekend, nagle z nastaniem końca stycznia i stwierdzili, że już po wszystkim. Jeśli jednak jeszcze jakaś drużyna walczyła na innym froncie (a już na bank robili to zawodnicy z niemal każdej ekipy) to można stwierdzić, że było intensywnie i gęsto… jednym to pewnie służyło… innym szkodziło albo nie robiło różnicy. Teraz pytanie- czy sezon rozciągnąć w czasie czy raczej zostawić jak jest? Ile osób… tyle propozycji.

SZKOŁA NA GÓRCE – KRÓWKA OPATOWSKA        

2 zwycięstwo, 1 remisy, 13 porażek, 39 bramek strzelonych, 126 straconych

Premierowy sezon w Opatowskiej Lidze Futsalu - młodych chłopaków z SZKOŁY NA GÓRCE zaczął się przegranymi meczami. Może przesada twierdzić, że te spotkania pierwsze ustawiło wszystko co działo się później… ale jakiś prognostyk to był. Dla usprawiedliwienia można powiedzieć, że w Pokonali zespół DAJTA NAM WYGRAĆ 5-3, i wyciągnęli  remis z EKO MAX KORNACICE. Od wszystkich wyraźnie odstawali taktycznie, ale ambicją dorównywali większość. Jeśli idzie o umiejętności indywidualne to wszystko było w jak najlepszym porządku… gdyby potrafili podporządkować te umiejętności pod potrzeby zespołu byłoby jeszcze lepiej. Za sukces na bank trzeba zapisać po ich stronie pokonanie DAJTA NAM WYGRAĆ. Zremisować z EKO MAX nie tak dawnego mistrza ligi nie jest łatwo - nawet jeśli to nie był żaden tam udany jego sezon… pamiętając, że każdy remis mógł być przy odrobinie szczęścia zwycięstwem… to pozwala snuć różne przypuszczenia…     Liga w Opatowie  wydaje się dla SZKOŁY NA GÓRCE  wymarzona na start - jeśli się tutaj „otrzaskają” to może być naprawdę, ale to naprawdę ciekawie.

Robert Gubernat – kierownik zespołu (SZKOŁA NA GÓRCE – KRÓWKA OPATOWSKA)- To był słaby sezon w naszym wykonaniu. Prawie same porażki. Ale wrócimy z Wielkim przytupem i Sprawimy niespodziankę w postaci rywalizacji o podium, przyznaję, że mogłem przed każdym spotkaniem Więcej częstować KRÓWKĄ OPATOWSKĄ bo to eliksir na WYGRANĄ…. Pss... a sam Skusiłem się i podbierałem większość KRÓWEK OPATOWSKICH – Najlepszych na całym Świecie!!!!    

 

STOLARNIA DREWIENKO

2 zwycięstwo, 2 remisy, 12 porażek, 46 bramek strzelonych, 83  straconych

STOLARNIA DREWIENKO  był zawsze w naszych podsumowaniach, albo w wstępniakach plasowany o wiele wyżej. Przyczyna tego stanu rzeczy leży w ludziach a właściwie w ich braku - bo kadrowo STOLARNIA DREWIENKO gonił ostatkiem sił i łatał wszystko na potęgę. Mimo to tych punktów mogło być znacznie więcej… bo kilka porażek było naprawdę minimalnych, kilka meczy było takich, że gdyby na końcu utrzymać tempo i gdyby były siły - to porażki by nie było. Całą swoboda z jaką poszczególni zawodnicy operowali piłką ginęła kiedy trzeba było pod koniec spotkania utrzymać koncentrację. STOLARNIA DREWIENKO potrafił koronkowo rozprowadzać futbolówkę… ale na wykończenie brakowało sił… i było tym gorzej w miarę upływu minut.

Henryk Kijański - Kierownik, Kapitan (STOLARNIA DREWIENKO) - Trochę nas ten sezon zawiódł, ale nie mogło być inaczej kiedy mieliśmy tyle braków kadrowych - brakło z powodu wyjazdu czterech podstawowych zawodników a jednego wyeliminowała kontuzja.

Paweł  Gierczak (kibic, sympatyk Opatowskiej Ligi Halowej)- STOLARNIA DREWIENKO trochę zawiodło. Z takimi zawodnikami jak : Leszek Pustuła powinien osiągać lepsze wyniki.

 

 

DAJTA NAM WYGRAĆ- Ostrowiec Św.

 

 

4 zwycięstwo, 1 remisy, 11 porażek, 51 bramek strzelonych, 100  straconych

 

Powiedzieć, że to było nowe DAJTA NAM WYGRAĆ - to jednak nieco przesada… ale coś jest na rzeczy. Pojawiło się kilka nowych twarzy, kilku zawodników dorosło nieco i okrzepło prezentując się naprawdę ciekawie. Kilka ładnych spotkań przeplatanych naprawdę słabymi meczami - to może i dobry początek ale na więcej w tabeli nie pozwoli. O tym, że jest materiał na obróbkę świadczą może nie całe spotkania - choć takie urwanie punktów z GKS 1996 IWANISKA, było spektakularne… ale bardziej momenty w meczach. DAJTA NAM WYGRAĆ potrafiło grać twardo i ofiarnie w obronie i z polotem a tym bardziej skutecznie w ataku… jednak jeśli rywal naruszył gdzieś tą równowagę- wszystko się sypało. Brakowało spokoju i konsekwencji… ale nawet jak się nie układało nie brakowało ambicji. To dobre by ruszać z nadzieją w kolejne sezony.

Krzysztof Surowiec (DAJTA NAM WYGRAĆ) - Tą drużynę naprawdę  było stać zdecydowanie na więcej. Potrafiliśmy urwać punkty Iwaniskom, a stracić z GOK SADOWIE. Graliśmy nierówno, brakowało nam skuteczności. Jednak dla zespołu DAJTA NAM WYGRAĆ,  ten sezon nie jest stracony- pojawiło się nieco nowych twarzy i trzeba trochę czasu by wejść na właściwie tory.

 

 

GOK SADOWIE

 

 

5 zwycięstwo, 0 remisy, 11 porażek, 43 bramek strzelonych, 86  straconych

 

Mimo relaksacyjnego podejścia zespołu do gry - zadowolenia z wyniku nie widać. Zwycięstwa mało ambitne, rekordowa ilość porażek. No wszystko mogło się lepiej ułożyć. Sami oceniają swój sezon kiepsko. W gruncie rzeczy po zespole, który poznał już warunki jakie panują w lidze można się było spodziewać czegoś lepszego - choć na pewno wytłumaczeniem wszystkiego jest też to, że na hali zabrakło – NAJLEPSZEGO ZAWODNIKA ZESPOŁU – DARKA DUDY.

Marcin Stępień (kibic z Wojciechowic) - Po Sadowiu, można było spodziewać się więcej… zawiedli najbardziej ze wszystkich. Bez lidera zespołu wszystko się posypało - jednak Darek robił za dwóch na boisku, był w obronie i strzelał bramki.

GKS 1996 IWANISKA

 

 

6  zwycięstwo, 2 remisy, 8  porażek, 58  bramek strzelonych, 53  straconych

 

Kiedy GKS 1996 IWANISKA był tak nisko w tabeli? Czy kiedykolwiek był tak nisko? Zespół z Iwanisk  przeplatały w tym sezonie słabe spotkania lepszymi… tyle że tych gorszych było więcej przez co dwa remisy i porażek osiem. Były porażki wręcz kuriozalne- jak 3-2 z drużyną z Ostrowca Św.. GKS 1996 IWANISKA osiągał wyniki seriami… czasami po wyjątkowo słabym spotkaniu nagle się zrywał i wygrywał mecze, których wydawało się nie powinien wygrać.

            Marcin Skuza (GKS 1996 IWANISKA) - Liczyliśmy zdecydowanie na więcej w tym sezonie.

Grzegorz Chruściel - Kapitan (GKS 1996 IWANISKA) -  moja ekipa zawiodła najbardziej. Zawsze walczyli o podium, a w tym sezonie bardzo szybko z tej walki odpadli.

 

 

EKO MAX KORNACICE

 

 

10  zwycięstwo, 1 remisy, 5  porażek, 77  bramek strzelonych, 58  straconych

 

Dla wielu dopiero czwarte miejsce EKO MAX  jest właśnie największym zaskoczeniem in minus minionego sezonu. Ta czwarta pozycja to też tak nieco pechowa…    bo do podium zabrakło minimalnie – TRZY PUNKTY… EKO MAX  miał sezon jak z koszmaru… na początku zebrał niezłego „gonga” w postaci porażki z drużyną z ĆMIELOW oraz remis z beniaminkiem ligi – SZKOŁY NA GÓRCE. Jak dla zespołu mierzącego w pierwsze miejsce- i co najważniejsze nie ukrywającego swoich ambicji - porażka w trzeciej kolejce ligowej to jednak zimny prysznic. I później tych pryszniców było za wiele. Było też kilka mało przekonujących zwycięstw… Skąd to wszystko? Kadra.. ta nie zawsze dopisywała, nie zawsze zdrowie pozwalało a czasami wszystko szło nie tak. Styl był czasami przez rywali zbyt łatwo rozpracowywany. Dla wielu drużyn czwarte miejsce byłoby ogromnym sukcesem. Dla EKO MAX KORNACICE to  sezon, gdy znaleźli się poza podium.

Kamil Bełczowski lider zespołu - (EKO MAX KORNACICE) - Oczekiwania przed sezonem mieliśmy o wiele większe. Ale braki kadrowe czy brak szczęścia w kilku spotkaniach nie pozwoliły na więcej. Jesteśmy też największym rozczarowaniem tego sezonu. Z taką kadra stać nas na zdecydowanie więcej.

 

BARTBRUK.PL - ĆMIELÓW

 

11  zwycięstwo, 1 remisy, 4  porażek, 76  bramek strzelonych, 57  straconych

O podium drużyna z Ćmielowa walczyła od samego początku – Wszystkie mecze w rundzie pierwszej Wygrane – nagle runda rewanżowa iiiii mecze przeplatane seria porażek, mecz wygrany... Tylko czy zespół z Ćmielowa może być z tego miejsca zadowolony? Czyli generalnie ostatecznie jakby... nieciekawie. BARTBRUK.PL miało problemy ze składem, w końcowej fazie sezonu znikł motor napędowy - Piotr Kijański. Trochę uzależnił zespół od siebie… i trochę czasu zajęło wszystkim na przestawienie się. Problemy pojawiły się w defensywie - i czasami była ona łatana w naprawdę eksperymentalny sposób… Generalnie sukcesy  BARTBRUK.PL  zależą od żelaznego składu - a jeśli ten nie był w formie lub nie był w komplecie… to były kłopoty. Kłopoty były nawet jeśli zespół był czasami w najlepszym składzie - jak w meczu z EKO MAX w rundzie rewanżowej. Dla wielu zespołów byłoby ostatnie miejsce na podium dużym osiągnięciem… dla BARTBRUK.PL jest Też SUKCESEM!!!.

Hubert Czerpak lider zespołu, kierownik zespołu (BARTBRUK.PL ĆMIELÓW) - Trzecie miejsce przed startem rozgrywek brałbym w ciemno. Jednak po wszystkim został duży niedosyt. Zbyt wiele razy wyciągaliśmy piłkę z siatki, zbyt wiele razy schodziliśmy z boiska pokonani.

 

 

 

 

VOLTURI PIOTRÓW

 

 

13  zwycięstwo, 1 remisy, 2  porażek, 94  bramek strzelonych, 32  straconych

 

Wreszcie wypalili. Wreszcie po tylu latach VOLTURI PIOTRÓW dopięło swego… dopięło swego w naprawdę ciekawym stylu. Od początku niemal cały czas trzymali się w czołówce, do końca liczyli się w walce o podium… mimo, że może rywale myśleli sobie, że to ich liczenie znów skończy się na apetytach. Trzy kolejki przed końcem będąc na PIERWSZEJ pozycji mieli przed sobą spotkania z AGRO SERWIS, EKO MAX i BARTBRUK.PL ĆMIELÓW… Pytanie - kto wierzył, że odniosą sukces? Mieli wszystko w swoich rękach… i punkty urwały im tylko z AGRO SERWIS w pierwszej rundzie przegrali  1-3- remisując w rundzie rewanżowej z AGRO SERWIS. To był świetny sezon VOLTURI… ale też nie wziął się z przypadku. Wyeliminowali z swojej gry jedną gubiącą ich rzecz - nonszalancję. Byli skoncentrowani, imponowali świeżością. Gra była uzależniona może od Marcina Wasika - ale to wystarczyło na innych. Zresztą architektów sukcesu było więcej - ogromny wkład Ryszarda Krawczyka, to rzecz bezdyskusyjna… z przodu Szczepan Fit i… Patryk Kaczmarczyk - młody zawodnik ale dla VOLTURI  już bezcenny i mocno perspektywiczny. Mimom bezapelacyjnych zalet VOLTURI PIOTRÓW kilka razy dopisało szczęście… ale szczęście sprzyja lepszym.

Ryszard Krawczyk  (VOLTURI PIOTRÓW) - Lepszego wyniku nie mogliśmy sobie chyba wyobrazić. Chociaż przed sezonem mówiłem że celujemy w podium… to i tak brzmiało to nierealnie.

Piotr Zając (organizator OLF) - zespól powrócił po kilkuletniej przerwie w Opatowskiej Lidze Halowej i zaskoczył MIŁO najbardziej.. ale grają w tym samym składzie już jakiś czas… więc pojawiły się efekty.

Kibic OLF – VOLTURI  zdecydowanie zaskoczyło. Zasłużone wicemistrzostwo. Grali równo przez cały sezon wyjątkowo skutecznie. W porządku chłopaki, należało im się.

AGRO SERWIS OPATÓW

 

 

14  zwycięstwo, 1 remisy, 1  porażek, 134  bramek strzelonych, 23  straconych

 

Właściwie o AGRO SERWIS można napisać to co w poprzednich podsumowaniach. Kolejny raz wygrali ligę siłą rozpędu… jak się dobrze rozpędzili na początku tak im zostało do końca. Kolejny sezon NA PODIUM - to budzi szacunek i uznanie. Zastanawialiśmy się co dla zawodników z AGRO SERWIS  jest tak ciekawego w Lidze Opatowskiej… że chce im się tu co sobota, niedziela przyjechać. Otóż właśnie śrubowanie kolejnego mistrzostwa kolejnej serii zwycięstw może być tym czymś. No i bardzo dobrze - dla wszystkich tych, których ogrywają- to ogromna szkoła życia, szkoła gry. AGRO SERWIS  indywidualnie dysponuje świetnymi zawodnikami - i patrząc na to co i jak robią można się wiele nauczyć… a młodych do nauki w tym sezonie nie brakowało. Pełnie swoich możliwości AGRO SERWIS pokazał tylko kilka razy… resztę sezonu grając raczej na pół gwizdka.

 

 

 

 

NIESAMOWITY, DOŚWIADCZONY ZESPÓŁ VOLTURII ROZPĘDZA SIĘ I WALCZY O MISTRZA XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIGI FUTSLU w sezonie 2018/2019.

dotychczasowy lider rozgrywek BARTBRUK.PL ĆMIELÓW złapał zadyszkę i przegrywa trzy spotkania!!!

 

 

Doświadczenie i rutyna wzięła górą nad młodością w spotkaniu VOLTURII PIOTRÓW  z  STOLARNIĄ DREWIENKO. Faworyt tego meczu nie zawiódł chociaż musiał sporo się napracować by wygrać te spotkanie. Super SNAJPER -RYSZARD KRAWCZYK z drużyny z Piotrowa, BYŁ W TYM MECZU – nie… UCHWYTNY dla obrońców. Niesamowite bramki, finezja dryblingu, zastawianie się i atomowe uderzenia - UKŁONY DLA TEGO ZAWODNIKA.  STOLARNIA DREWIENKO do końca walczył bardzo ambitnie ale nie miał większych szans w tym spotkaniu z bardziej doświadczonym rywalem.

                  Pewne zwycięstwo odniósł EKO MAX KORNACICE,  który wysoko rozprawił się z  zespołem  DAJTA NAM WYGRAĆ Ostrowiec Św. Zespół z Ostrowca Św.  osłabiony brakiem bramkarza i na dodatek grający w czwórkę bez żadnego zawodnika rezerwowego nie był w stanie nawiązać walki z bardzie doświadczonym rywalem i mistrzem z poprzedniej edycji EKO MAX. Zespół EKO MAX rozegrał w tym dniu  cztery spotkania – wygrał trzy pojedynki i jeden przegrał z dobrze grającym zespołem VOLTURI PIOTRÓW.

                  W  meczu  Opatowskiej Ligi Futsalu GKS 1996 IWANISKA wygrali ze STOLARNIA DREWIENKO 3:1.  

GKS-a włącza się do walki o grupę mistrzowską ale musi pokonać wszystkich przeciwników w następnych spotkaniach, a nie jest to wcale zadanie do nie wykonania i najprawdopodobniej ten ambitny zespół z IWANISK w przyszłej edycji ujrzymy wśród elity Opatowskiej Ligi Futsalu.

W sobotę w meczach czołowych drużyn wygrywały AGRO SERWIS, VOLTURI PIOTRÓW, BARTBRUK.PL ĆMIELÓ i EKO MAX KORNACICE. Pomiędzy tymi drużynami rozstrzygnie się kto wygra XIV EDYCJĘ OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALU w sezonie 2018-2019, gdyż mają już ogromna przewagę nad pozostałymi zespołami. 3 punkty zdobyły również DAJTA NAM WYGRAĆ  i GKS 1996 IWANISKA.

W niedzielę 20 stycznia 2019  dość niespodziewanie BARTBRUK.PL ĆMIELÓW przegrali trzy pojedynki z pretendentami o miejsca czołowe w tabeli oraz zespół z Ćmielowa czwarty pojedynek wygrali i utrzymali się w czołówce tabeli , a w pozostałych meczach wygrywali faworyci: GKS 1996 IWANISKA, GOK SADOWIE. W klasyfikacji strzelców liderem poza zasięgiem innych snajperów jest – Piotr Frańczak – AGRO SERWIS .

WRACAMY DO GRY !! EMOCJE , RYWALIZACJA, GRA FAIR PLAY - BĘDZIE TOWARZYSZYŁA NA MECZACH DECYDUJĄCYCH 

W OPATOWSKIEJ LIDZE FUTSALU .  

 

Po dwutygodniowej przerwie wracamy na parkiet Opatowskiej hali sportowej przy ul. SEMPOŁOWSKIEJ w Bartoszu. Skończyły się huczne zabawy sylwestrowe czas wrócić do Opatowskiej Ligi Futsalu. Wszyscy zadają sobie pytanie co przyniesie Nowy Rok 2019.

Każdy patrzy w przyszłość z dużym optymizmem.

            W Lidze krystalizuje się czołowa czwórka ,która walczyć będzie o mistrzostwo.

W zmaganiach Opatowskiej Ligi Futsalu na pierwszym miejscu z 24 punktami plasuje się silna drużyna  BARTBRUK.PL- ĆMIELÓW, która intensywnie trenuje i spala nadwagę świąteczną.   

Tuż za nimi kolejno są AGRO SERWIS, VOLTURI PIOTRÓW, EKO MAX KORNACICE. Poziom rozgrywek w lidze jest jednak na tyle wyrównany, że szybko mogą nastąpić przetasowania w tabeli. Tym bardzie ,że jest kilka drużyn stać na lepszą grę i wyższe miejsce w tabeli. Do tego grona można zaliczyć GOK SADOWIE, GKS 1996 IWANISKA , DAJTA NAM WYGRAĆ – OSTROWIEC Św., SZKOŁA NA GÓRCE –KRÓWKA OPATOWSKA czy STOLARNIA DREWIENKO.

Przed nami dużo grania i jeszcze wiele może się zmienić. Na obecną chwile są faworytami dwie drużyny AGRO-SERWIS  czy BARTBRUK.PL ĆMIELÓW. 
            Tak w sobotę wracamy do gry 19 stycznia 2019r na halę sportową przy LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM im. Bartosza Głowackiego w Opatowie ,gdzie rozegramy rundę rewanżową . Emocji z pewnością nie zabraknie, zwłaszcza ,że niektóre spotkania zapowiadają się bardzo ciekawe, a wręcz pasjonująco. Do takich na pewno należeć będą mecz EKO MAX KORNACICE - GKS 1996 IWANISKA, BARTBRUK.PL- ĆMIELÓW - AGRO SERWIS, GOK SADOWIE  - GKS 1996 IWANISKA ,EKO MAX KORNACICE - VOLTURI PIOTRÓW.  
            Zapraszamy nie tylko uczestników ligowych zmagań, ale też wszystkich miłośników, pasjonatów piłki nożnej. 


UWAGA KIEROWNICY DRUŻYN!!! 

Pierwsza część sezonu skończyła się po rozegraniu 7-8 kolejkach (16 grudnia 2018) , runda rewanżowa rozpoczyna się 19 stycznia 2019. Związku z tym rozpocznie się okres transferowy zawodników zgodnie z Regulaminem Rozgrywek w sezonie 2018/19. Zawodnicy ,którzy dochodzą do drużyn muszą mieć aktualne badania lekarskie i dopisani do list na druku firmowym (lista uzupełniająca w okresie transferowym) ,ze strony Opatowskiej Ligi Futsalu.

 

 

W Tym turnieju zwyciężyła nie drużyna - KSZO 1926 Ostrowiec Św. , czy OKS OPATÓW tylko zwyciężył „DAREK”-  który wróci na boisko , aby z nami grać !!!   

            W zawodach rywalizowało sześć zespołów. Turniej miał charakter charytatywny pod nazwą „GRAMY Z DARKIEM W JEDNEJ DRUŻYNIE”.

            Drużyny, które brały udział zostały rozstawione na dwie grupy po losowaniu kapitanów drużyn. Każdy mecz trwał 17 min bez zmian połów. Poziom rozgrywek stał na Bardzo Wysokim poziomie, ta niekonwencjonalna technika - Leszka Pustuły – OKS OPATÓW, a nawet niesamowite parady bramkarskie Romana Żurka – IPA KPP Opatów, czy niesamowita  wymiana na dwa kontakty zawodników Dariusza Pietrasiaka – Tomasza Żelazowskiego – Tadeusza Krawca – Marcina Wróbla – KSZO 1926 OSTROWIEC Św.                                     Fantastyczna drużyna VOLTURII  Piotrów, która także postawiła wysoką poprzeczkę w tym turnieju i profesjonaliści czyli… SEKCJA SĘDZIOWSKA OSTROWIEC Św.

 

1.       VOLTURI PIOTRÓW – IPA KPP OPATÓW  1-2

2.       SĘDZIOWIE OSTROWIEC – KSZO 1929 OSTROWIEC Św.   3-6

3.       ALIT OZARÓW – VOLTURI PIOTRÓW  0-4

4.       OKS OPATÓW  – SĘDZIOWIE OSTROWIEC  0-2

5.       ALIT OZARÓW – IPA KPP OPATÓW  1-1

6.       OKS OPATÓW – KSZO 1929 OSTROWIEC Św.  3-6

 

MECZE  FINAŁOWE

 

7.       VOLTURI PIOTRÓW  SĘDZIOWIE OSTROWIEC  2-0

8.       KSZO 1929 OSTROWIEC Św.   IPA KPP OPATÓW  4-3

      SĘDZIOWIE OSTROWIEC Św. w składzie: MICHAŁ KACZOR , GRZEGORZ MUCHACKI, DARIUSZ MUCHACKI, DAMIAN MUCHACKI, JAKUB KOCHCIŃSKI, RAFAŁ BOREK, MARCIN ZYGADŁO, ŁUKASZ KACZMARSKI, PAWEŁ TRACZ, DANIEL KRAJEWSKI, SZCZEPAN GÓRCZYŃSKI, BARTOSZ KASPRZYK,                                    KONRAD TOMASZEWSKI, RAFAŁ BOREK, MARCIN ZYGADŁO,

      KSZO 1929 OSTROWIEC Św. – MARCIN WRÓBEL, TADEUSZ KRAWIEC, RAFAŁ WÓJCIK, GRZEGORZ KLEPACZ, DARIUSZ PIETRASIAK, TOMASZ ŻELAZOWSKI

      OKS OPATÓW – SŁAWEK TOMASZEWSKI, ANDRZEJ GIERCZAK, LECH PUSTUŁA, TOMASZ JAS, ANDRZEJ ZWOLIŃSKI, RYSZARD GAWEŁ, ARTUR WASZCZYK, PIOTR ZAJĄC,  MARIUSZ KADELA, JANUSZ FRAŃCZAK, ROBERT GUBERNAT, MARIUSZ KACZMARSKI, ŁUKASZ TURSKI, ZBIGNIEW ŁUKAWSKI,

       ALIT OŻARÓW – RAFAŁ STAN, AREK ZYGAN, HENRYK KILJAŃSKI, TOMASZ WĄSIK, PAWEŁ GIEPARD, MATEUSZ STĄPOREK, ROBERT GIERCZAK,          SŁAWOMIR KMERA

       IPA KPP OPATÓW – MICHAŁ WTOREK, TOMASZ MAJ, GRZEGORZ CHRUSCIEL, ŁUKASZ MARKIEWICZ, DANIEL GARDYNIK, ROMAN ŻUREK, KAMIL TRACZ, KRZYSZTOF JAKUBOWSKI, ANDRZEJ BARAN

      VOLTURI PIOTRÓW – STANISŁAW WÓJCIK, STANISŁAW WODYŃSKI, PIOTR PAWŁOWSKI, DANIEL DZIARMAGA, PAWEŁ PIETRUSZKA, PAWEŁ WÓJCIK,     RYSZRD KRAWCZYK

 

 DZIĘKUJEMY  WSZYSTKIM  SPONSOROM :

PRYWATNY GABINET LEKARSKI –  MONIKI DOMAGAŁY

HUAN –  PIEKARNIA HUBERT KAWALEC

JACUŚ SKLEP SPOŻYWCZY –  JACEK MROZEK

PRZETWÓRSTWO MIĘSNO –  WĘDLINIARSKIE- MAREK KĘDZIORA

PH VENUS – JAROSŁAW MUSZYŃSKI

SMAK-POL s.c  ZAKŁAD PRZETWÓRSTWA MIĘSNEGO – CYBULA  AGNIESZKA , SŁAWOMIR

STACJA OBSŁUGI I WARSZTATY SAMOCHODOWE –  PIOTR PATRAŚ

SKLEP SPOŻYWCZY – PIOTR RELIGA

ZŁOTY KŁOS – PIEKARNIA – GRZEGORZ  BINKOWSKI

AGENCJA OCHRONY  OSÓB I MIENIA –  CERBER  –  WOJCIECH ŻUREK

PH VENUS  – JAROSŁAWA MUSZYŃSKIEGO

TOMAX PPHU w OPATOWIE  TOMASZ MROTEK

WIADOMOŚCI ŚWIĘTOKRZYSKIE

GAZETA OSTROWIECKA

RADIO OPATÓW

 

          Podziękowania kierujemy Uczniom z Technikum Gastronomicznego – Szkoła na Górce w Opatowie, za profesjonalny obsługę przy wydawaniu posiłków oraz Łukaszowi Rejowi z klasy Ratownika Medycznego – Liceum Ogólnokształcącego im. Bartosza Głowackiego w Opatowie – za profesjonalizm przy opiece medycznej nad zawodnikami oraz Ratownikowi Medycznemu – Krzysztofowi Malczykowi, także podziękowania kierujemy DOMINIKOWI FELDMANOWI - z zespołu FOX – disco polo, za przybycie i koncert.

        Dziękuję wszystkim przybyłym uczestnikom, a także wszystkim, którzy włączyli się w organizację turnieju w szczególności - Januszowi Frańczakowi, Jarosławowi Muszyńskiemu, Piotrowi Zającowi, Dariuszowi Pietrasiakowi, Waldemarowi Domagale.

        „Chciałbym wierzyć, że w Opatowie sport i dobroczynność zawsze idą w parze - mówił Waldemar Domagała , współorganizator turnieju”.

         Warto dodać, iż cała obsługa turnieju odbywała się na zasadzie wolontariatu.

          Na koniec rozgrywek STAROSTA POWIATU OPATOWSKIEGO – TOMASZ STANIEK oraz BURMISTRZ MIASTA i GMINY OPATÓW – GRZEGORZ GAJEWSKI rozdawali symboliczne PUCHARY wszystkim uczestnikom. 
            Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy pomogli przy organizacji turnieju: naszym partnerom honorowym – STAROŚCIE POWIATU OPATOWSKIEGO – TOMASZOWI  STAŃKOWI oraz BURMISTRZOWI MIASTA i GMINY OPATÓW – GRZEGORZOWI GAJEWSKIEMU oraz partnerom medialnym.

           Dziękujemy także dyrektor SAMORZĄDOWEGO ZESPOŁU SZKÓŁ Nr. 2 w Opatowie pani Joannie Bińczak, która udostępnia halę, pełniła - tak naprawdę rolę współorganizatora.

Wspierając piękną ideę zwycięzcami okazali się wszyscy – zarówno sportowcy jak i kibice.

BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW – LIDEREM PO PIERWSZEJ RUNDZIE  !!!!

 

Za nami czwarty weekend z Opatowską Ligą Futsalu podczas której zostały rozegrane dwie kolejki. Nie brakowało w nich sporych emocji, a największą niespodzianką była porażka SZKOŁY NA GÓRCE – KRÓWKA OPATOWSKA  młodzieży z STOLARNIĄ DREWIENKO. W sobotę zdecydowanie najciekawszym meczem dnia był pojedynek EKO MAX KORNACICE – obrońcy tytułu z poprzedniej edycji  z AGRO SERWIS  ,  padło w nim  pięć bramek, to licznie zebrana publika obejrzała kapitalne widowisko, w którym nie brakowało licznych sytuacji podbramkowych i fantastycznych parad bramkarzy. O wszystkim zadecydowała BARDZO DOBRA skuteczność bramkostrzelnego PIOTRA FRAŃCZAKA- AGR SERWIS- który zapewniła cenne 3 punkty. W pozostałych meczach IV kolejki 15.XII.18- doczekaliśmy jednego sensacyjnego rozstrzygnięcia. W spotkaniu  GKS-u 1996 IWANISKA z GOK SADOWIE, „młodzi futsalowcy” z IWANISK pokonali doświadczonych zawodników z SADOWIA  4-1. W pojedynku dwóch beniaminków czyli STOLARNI DREWIENKO z SZKOŁY NA GÓRCE – KRÓWKA OPATOWSKA  , Ci pierwsi nie pozostawili złudzeń i pewnie wygrali 6:1- jednak mało wyliczył Kierownik Drużyny  Robert Gubernat- porcji fantastycznych krówek opatowskich iii GRA SIĘ NIE KLEIŁA ….Ba  AAA może sam sobie zapodał i MA MOC?!!...

W niedzielę została rozegrana 5 seria gier i ostatnia w tym roku 2018, a w niej szlagier czyli pojedynek AGRO SERWIS OPATÓW z VOLTURI PIOTRÓW. W bardzo wyrównanym meczu górą byli podopieczni Rafała Sapały czyli zespół AGRO SERWIS, którzy wygrali 1:3 i pozostali tym samym na DRUGIEJ pozycji w tabeli gdzie tracą już trzy punkty do  lidera Opatowskiej Ligi Futsalu – czyli atomowej ekipy bez porażki – BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW .

Przed Nami jest otwarte OKIENKO TRANSFEROWE – gdzie menadżerowie poszczególnych drużyn negocjują kontrakty i transfery , aby wzmocnić zespoły przed rundą rewanżową.

KRÓTKA STATYSTYKA OPATOWSKIEJ LIGI :

 

Liczba rozegranych meczów w lidze:

34

Liczba bramek strzelonych w lidze:

293

Liczba punktów zdobytych w lidze:

100

Liczba meczów wygranych i przegranych:

 32

Liczba meczów zremisowanych:

 2

 

Najwięcej bramek strzelonych:

AGRO SERWIS (61)

Najwięcej bramek straconych:

SZKOŁA NA GÓRCE (63)

Najmniej bramek strzelonych:

SZKOŁA NA GÓRCE (18)

Najmniej bramek straconych:

AGRO SERWIS (13)

Najwięcej zwycięstw:

BETONOWA ZIELEŃ (8)

Najwięcej porażek:

DAJTA NAM WYGRAC (7)

Najwięcej remisów:

EKOMAX (1)

Najmniej zwycięstw:

SZKOŁA NA GÓRCE (1)

Najmniej porażek:

BETONOWA ZIELEŃ (0)

Najmniej remisów:

AGRO SERWIS (0)

Najlepszy strzelec:

Piotr Frańczak - AGRO SERWIS (30)

Najlepsza drużyna:

BETONOWA ZIELEŃ

Najgorsza drużyna:

DAJTA NAM WYGRAC

Najlepszy bilans bramkowy:

AGRO SERWIS (+48)

Najgorszy bilans bramkowy:

SZKOŁA NA GÓRCE (-45)

Najwyższe zwycięstwo:

AGRO SERWIS 16 : 2 SZKOŁA NA GÓRCE

 

W niedzielę (9 grudnia) w hali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym im. Bartosza Głowackiego w Opatowie rozegrano  III i IV kolejkę  

XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALU.

 

Za nami już 3 i 4kolejka spotkań w Opatowskiej Halowej Lidze Piłki Nożnej. W meczu kolejki  BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW pokonali EKO MAX KORNACICE –  zeszłorocznych mistrzów ligi. Nie najlepiej w tegorocznych rozgrywkach wystartował zespół GOK SADOWIE ,a zarazem tryumfator Pucharu Ligi MONIKI i WALDEMARA DOMAGAŁY. Zespół ten doznał już pierwszej porażki, tym razem z  EKO MAX KORNACICE.                                                                              Dobrze natomiast rozpoczęli rozgrywki  nowy zespół SZKOŁA NA GÓRCE- KRÓWKA OPATOWSKA ,która niespodziewanie zremisowała ,po zaciętym pojedynku z  zwycięzcami  ligi z roku ubiegłego EKO MAX KORNACICE, którzy w końcowej fazie meczu ostatnich sekundach zdobyli bramkę na REMIS. Wysokie zwycięstwa na swoim koncie zanotowały zespoły AGRO SERWIS OPATÓW oraz VOLTURI PIOTRÓW. Powoli rozkręca się  zespół BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW . Piłkarze z ĆMIELOWA  w miniony weekend odnieśli dwa zwycięstwa i systematycznie przesuwają się w górę tabeli ISĄ LIDERAMI OLF. Ligową tabele zamykają DAJTA NAM WYGRAĆ  i STOLARNIA DREWIENKO. 

OPATOWSKA LIGA FUTSALU 2018/2019 ROZPOCZĘTA!!!

PATRONAT NAD LIGĄ OPATOWSKĄ OBIELI:

BURMISTRZ MIASTA i GMINY OPATÓW – GRZEGORZ GAJEWSKI

STAROSTA POWIATU OPATOWSKIEGO – TOMASZ STANIEK

 

Zespoły grają w rundzie pierwszej systemem każdy z każdym 2x15 minut. Po zakończeniu rozgrywek rundy pierwszej zespoły rozegrają rundę rewanżową , która wyłoni Mistrza XIV EDYCJI OPATOWSKIEJ LIGI FUTSALU 2018/19 i po skończeniu ligi rozegramy SUPERPUCHAR WALDEMARA DOMAGAŁY  2019.  W zespołach zaszło sporo zmian personalnych w porównaniu z ubiegłymi rozgrywkami nie mniej poziom który zaprezentowali w pełni zadowolił kibiców.

 

AGRO SERWIS - BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW  2-4

 

Ciekawe interesujące spotkanie. Mecz mógł się podobać, padło sporo goli a o to chodzi w meczu piłki nożnej.  Obydwa zespoły zagrały ofensywnie a Betonowa Zieleń z Ćmielowa wykazała się skuteczniejsza i pewnie wypunktowali rywala wyżej notowanego w poprzedniej edycji. W tym spotkaniu gole dla bardziej doświadczonej w ligowych bojach drużynie AGRO SERWIS zdobyli Kamil Łokieć – 1 oraz Jakub Bilski-1  lecz zabrakło tych bramek ,aby nawet zremisować.

 

SZKOŁA NA GÓRCE KRÓWKA OPATOWSKA  - DAJTA NAM WYGRAĆ  5-3

 

Bardzo ciekawe spotkanie, emocjonujące w szybką grę i sporą ilość goli. Szkoła na Górce w pełni skoncentrowane dyktowało warunki na boisku. Zaczęło się już w 3 min. kiedy to zawodnicy Dajta Nam Wygrać prowadzili do pierwszej połowy już 0-3 . Po zmianie stron Szkoła na Górce przystąpiła do ataku punktowali rywali wyżej notowanych w OLF .Jednak – taktyka kierownika zespołu R.Gubernat przyniosła zwycięstwo beniaminkowi OLF , gra z kontry ,szybkie błyskawiczne ,zabójcze i celne uderzenia przyniosły ZWYCIĘSTWO – nic dziwnego, po spożyciu Opatowskiej Krówki – zawodnicy odzyskali moc, szybkość – sponsor drużyny jest OPATOWSKA KRÓWKA.

 

GKS 1996 IWANISKA - BETONOWA ZIELEŃ ĆMIELÓW   1-4

 

Ekipa z Ćmielowa wysoko wygrała ten mecz, grali szybciej, skuteczniej i w pełni zasłużyli na te zwycięstwo. Panowie z GKS 1996 więcej KRÓWKI OPATOWSKIEJ i wyniki przyjdą Same ..

 

GKS 1996 IWANISKA - STOLARNIA DREWIENKO  4-4

 

Kolejny ciekawy mecz ze sporą ilością goli. Prowadzenie dla GKS już w 50 sek. Zdobyta BRAMKA. Do przerwy stan meczu wyrównała Stolarnia 2-2 . Po zmianie stron - wyrównany pojedynek zakończył się podziałem punktów.

 

EKO MAX KORNACICE - DAJTA NAM WYGRAĆ        9-4

 

To był szlagier inaugurującej kolejki w którym spotkali się ze sobą zwycięzca ubiegłorocznej edycji z drużyną  DAJTA NAM WYGRAĆ, z którą ciężko się gra i jest drużyną nieobliczalną. Obydwa zespoły czujnie zagrały, starając się nie stracić gola. W 4 min. zawodnik z Dajta nam Wygrać nie wykorzystał dogodnej sytuacji do objęcia prowadzenia dla swego zespołu a za chwilę poszła kontra EKO MAX i sprytnym zagraniem zmylił czujność bramkarza rywala i zdobył pierwszego gola w tym spotkaniu.  Po zmianie stron EKO MAX podwyższył prowadzenie dla swego zespołu. Mecz walki i fajnych zagrań futsalowych w wykonaniu obydwóch drużyn.

 

SZKOŁA NA GÓRCE - VOLTURI PIOTRÓW     0-11

 

Dobre spotkanie rozegrali piłkarze VOLTURI ,którzy wracają do rozgrywek OLF po kilkuletniej przerwie na parkiecie , a ich przewaga w spotkaniu z nowym zespołem Ligii SZKOŁY NA GÓRCE nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. Panowie więcej KRÓWKI OPATOWSKIEJ od kierownika zespołu R.Gubernata i Będzie MOC !!!

 

STOLARNIA DREWIENKO  - VOLTURI PIOTRÓW   2-5

 

Powoli rozkręca się zespół który powrócił do rozgrywek VOLTURI PIOTRÓW.  Sporo emocji kibice przeżyli w meczu STOLARNIĄ i VOLTURI. Losy tego bardzo ciekawego spotkania ważyły się do ostatnich minut które zadecydowały o zwycięstwie zespołu z Piotrowa. Piłkarze z VOLTURI w miniony weekend odnieśli dwa zwycięstwa i systematycznie przesuwają się w górę tabeli. Wspomniany zespół VOLTURI po zwycięstwie aktualnie zajmuje 1miejsce w ligowej tabeli.

 

DRUŻYNA - GOK SADOWIE W TEJ KOLEJCE NIE BRAŁA UDZIAŁU NA PROŚBĘ KIEROWNIKA ZESPOŁU SADOWIA.

 

CZAS NA SPORTOWĄ RYWALIZACJĘ NA NAJWIEKSZEJ PROFESJONALNEJ LIDZE HALOWEJ  PIŁKI NOŻNEJ W POWIECIE OPATOWSKIM!!!!

OGŁASZAMY  ZAPISY  NA NOWY SEZONU 2018/19

XIV Edycja Opatowskiej Ligi Futsalu!!!

 

Zima zbliża się nieubłagalnie, a to oznacza, iż pora się przygotować do profesjonalnej ligi halowej, która od 14 lat istnieje i zbiera bardzo dużą popularność wśród społeczeństwa powiatu opatowskiego, a nawet w województwie świętokrzyskim, którzy chcą spędzać zimę "na sportowo".

W Opatowskiej Lidze Futsalu udział przeciętnie bierze udział około. 14 drużyn - łącznie 182 zawodników, rozgrywki w tym roku startują już od 17 listopada 2018, gdzie odbędzie się uroczyste otwarcie XIV Edycji Opatowskiej Lidze Futsalu 2018/2019 – będzie można zobaczyć znakomitych piłkarzy, którzy grali w klubach Ekstraklasy Polskiej oraz liczne pokazy . ORGANIZATORAMI tej ligi halowej jest Stowarzyszenie Opatowskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej – Piotr Zając – Waldemar Domagała – trener KSZO Ostrowiec Św. – Jarosław Muszyński

Celami Ligi są: popularyzacja piłki nożnej wśród mieszkańców Opatowa i okolicy, propagowanie zdrowego trybu życia oraz form spędzania wolnego czasu bez środków uzależniających, integracja społeczeństwa Opatowa i okolic oraz oczywiście wyłonienie mistrza w Halowej Piłce Nożnej, który będzie reprezentował nas w Pucharze Województwa Świętokrzyskiego oraz reprezentowaniu na w Pucharze Polski Futsalu.

Pewne jest, że tradycyjnie pierwsze trzy miejsca w lidze honorowane są pucharami oraz nagrodami rzeczowymi.

Opatowska Liga Halowa dedykowana jest dla wszystkich piłkarzy zrzeszonych w klubach jak i amatorskich drużyn - proponujemy, aby w każdej drużynie mogło grać 5 zawodników od IV ligi - grających czynnie w rozgrywkach, oraz reprezentujących szczebel centralny Polskiego Związku Piłki Nożnej.  

Po wstępnym zainteresowaniu drużyn, spodziewamy się, że w rozgrywkach wystartuje duża ilość zespołów.

W Opatowskiej Futsalu potwierdziły udział  6 zespołów . 
Zapewniamy profesjonalną obsługę od strony formalnej, obsadę sędziowska, medyczną i oczywiście miło spędzony czas. Nasi patroni medialni na pewno nie zapomną o najlepszych w swych artykułach.

Zapisy trwać będą do 13 października. Szczegółowe informacje wszyscy zainteresowani mogą uzyskać pod numerem telefonu 512 11 99 45.

Zapraszamy wszystkie drużyny, które w duchu sportowej walki chcą udowodnić swój potencjał i spędzić atrakcyjnie czas.

Zapraszam    Piotr Zając – Waldemar Domagała – trener KSZO Ostrowiec Św. – Jarosław Muszyński.